Dlaczego Pewność Siebie
Dlaczego tylko niektórzy ludzie wiedzą, że Pewność Siebie jest kluczem do jakości życia i osiągania sukcesu.
… Związek prowadzący donikąd. Praca przynosząca frustrację. Sabotowane aspiracje. Pomysły, które umierają naturalną śmiercią. Nieumiejętność cieszenia się z sukcesów. Niszczące nawyki żywieniowe. Marzenia, które nigdy się nie spełnią. Chroniczny lęk lub depresja. Długie pasmo niepowodzeń, w których pocieszasz się słowami -a czy ktoś w ogóle jest szczęśliwy. Mała elastyczność w pokonywaniu trudności. Destrukcyjne opinie, które powtarzasz na swój temat. Unikanie bólu zamiast doznawania radości …
Czy znasz to ze swojego życia?
CZYM JEST PEWNOŚĆ SIEBIE
Pewność Siebie to twoje własne przekonanie, jak wiele jesteś wart, jak wiele możesz osiągnąć i że możesz osiągnąć, bez przesady, praktycznie wszystko!
Pewność Siebie zależy od Ciebie. Miałeś tak już kiedyś?
Skąd wiesz, że potrzebujesz zbudować lub wzmocnić swoją Pewność Siebie?
- cechuje cię smutek, nerwowość, brak ci otwartości i zaufania do ludzi,
- nie wykazujesz aktywności, rezygnujesz z realizacji wielu swoich pomysłów,
- czujesz, że jesteś przez innych odrzucony i masz na swój temat dość nieciekawe zdanie,
- w każdym przypadku twego życia działa samosprawdzająca się przepowiednia, że niczego nie potrafisz i do niczego się nie nadajesz,
- nieustanie porównujesz się z “innymi” i wystawisz sobie negatywne oceny.
- albo…po prostu żyjesz z dnia na dzień i starasz się nie myśleć ani o przeszłości ani o przyszłości.
Czy myślałeś kiedyś o tym, w jaki sposób ty sam sobie to robisz?
Kiedy byłeś małym dzieckiem nie miałeś problemu z pewnością siebie. Gdybyś miał – nie nauczyłbyś się chodzić, zrażony wieloma upadkami. Tymczasem dziecko, ze swoją pasją, ciekawością, wiarą, sięga po wszystko bez ograniczeń.
Potem zaczyna się proces wychowania, edukacji, walki o miejsce w gronie równieśników, pierwsza praca, pierwszy miłosny zawód, pierwszy durny szef, pierwasza porażka, potem kolejne… I tak podczas kolejnych etapów życia przejmujesz opinie, które wypowiadają o tobie inni, ich oceny stają się twoimi, słowa krytyki innych osób budują twe przekonania o tobie i twoich możliwościach.
Zaczynasz wyobrażać sobie, że jeśli raz się coś nie udało, to kolejny raz też się nie uda. Jeśli do tego dołożysz słowa nauczycieli, rodziców, bliskich sobie ludzi, słowa oceniające i raniące… możesz do końca swego życia tkwić w poczucie, że jesteś do niczego i tak widocznie już musi być.
Rozejrzyj się – ile potencjału twórczego jak wielkiej liczby osób z twego otoczenia legło pod gruzami utraty poczucia własnej wartości. A może ty sam robisz to swoim dzieciom?
Im wcześniej sobie to uświadomisz, tym szybciej podejmiesz właściwą decyzję i pewnego dnia zaczynasz słuchać, myśleć, tworzyć w swej głowie obrazy sukcesu, obserwujesz u siebie pierwszą zmianę, potem kolejną i przekonujesz się, jak wzrasta twoja samoocena i samoakceptacja.
JAK MOŻESZ TO ZROBIĆ
Rozejrzyj się. Sprawdź. Poszukaj. Może filozofia KAIZEN. Może techniki NLP. To twoja decyzja i to ty decydujesz czy chcesz wejść w to, co dla Ciebie jest nową tożsamością, spójną postawą prowadzącą do sukcesu.
Bo czy widziałeś człowieka sukcesu, któremu brak pewności siebie?
Możesz być dokładnie taki, jak on pomimo, że musisz włożyć w to wiele wysiłku. W zamian zbudujesz wysokie poczucie swojej własnej wartości tak, że poczujesz się, być może po raz pierwszy w życiu, naprawę wspaniale.
Jakie korzyści osiągasz dla siebie budując lub wzmacniając poczucie Pewności Siebie
· Czujesz się równy innym, jest dla ciebie naturalne, że jest interesujący i wartościowy.
· Pochwały przyjmujesz bez fałszywej skromności i poczucia winy, dziękujesz za komplement i odnosisz się do siebie z szacunkiem.
· Nie tracisz czasu na martwienie się tym, co będzie w przyszłości, tym bardziej nie tracisz czasu na martwienie się tym, co się niezbyt dobrego zdarzyło w przeszłości.
· Postępujesz według własnego rozeznania, a nie pod dyktando innych ludzi, wierzysz, że potrafisz dać sobie radę nawet w bardzo trudnych sytuacjach.
· Bez skrępowania mówisz głośno o swoich pomysłach, wyrażasz swoje zdanie, opinie, dyskutujesz na trudne tematy, potrafisz bronić swoich racji.
· Twoja otwarta, szczera postawa doceniana jest w pracy: podczas rozmów kwalifikacyjnych, podczas oceny rocznej, podczas wyznaczania nowych zadań, podczas awansowania najlepszych pracowników na wyższe stanowiska.
CO JESZCZE ŚWIADCZY, ŻE MASZ WYSOKĄ SAMOOCENĘ
Mocno wierzysz w wyznawane przez siebie wartości i zasady i gotów jest ich bronić nawet wbrew odmiennej opinii grupy.
Czujesz się jednak na tyle pewnie, że potrafisz zmienić zdanie, jeśli nowe doświadczenia i dowody pokażą, że byłeś w błędzie.
Skutecznie opierasz się próbom zdominowania cię przez inne osoby.
Potrafisz szczerze cieszyć się pracą, zabawą, twórczym wyrażaniem siebie, towarzystwem a nawet próżnowaniem.
Jesteś otwarty na pomysły własne i innych i nie ukrywasz swoich emocji i pragnień, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.
Twoja nowa postawa zbudowana na bazie pewności siebie, wysokiej samooceny i wiary we własne możliwości przekłada się na sukces zawodowy, awans, zaczynasz zaspokajać swoje skrywane dotąd potrzeby, budujesz bardziej głębokie związki i relacje z osobami, na których ci zależy.
Być może spytasz – A skąd mam wiedzieć, że to wszystko prawda.
Ponieważ nie pozwalasz, aby ktokolwiek wkręcał ci do głowy destrukcyjne śmieci. Ponieważ znasz siebie, akceptujesz swoje zalety, ale też i wady. Ponieważ wyznaczasz sobie cele, które są twoimi życiowymi zadaniami i które realizujesz z pasją. Ponieważ na wyzwania, jakie niesie przed tobą życie, reagujesz słowami -hmmm, ciekawe, co to fantastycznego będzie się teraz działo.. Ponieważ dynamika, energia, poczucie sprawczego wpływu na siebie i innych to cechy, którymi cię zarazimy. Ponieważ nie dążysz do osiągnięcia doskonałości czy perfekcji tylko wciąż się rozwijasz. Ponieważ taka postawa staje się częścią twojej osobowości. Ponieważ twoje otoczenie zauważa i docenia zmianę, która w tobie nastąpiła.
Czy TERAZ już także uważasz, że pewność siebie, samoakceptacja, poczucie własnej wartości to podstawa zadowolenia i dobrego życia?
Ponieważ niezależnie od tego, jak eleganckie założysz buty, niezależnie od tego, jak dobrą prezentację multimedialną przygotujesz – aby odnieść sukces i umieć cieszyć się z niego bez ograniczeń, najważniejsza jest siła twej pewności siebie.
A czy już wiesz, dlaczego tak się dzieje?
Zauważyłeś już, że w ludziach znających swoją wartość tkwi szczególny magnes przyciągający zaufanie, szczęście i powodzenie. Wszystko, co dobre, jakby samo wpada im w ręce.
Ich związki uczuciowe są trwałe a plany życiowe kończą się na ogół sukcesem. Osoby te są pełne ciepła, wewnętrznej mocy. Umieją cieszyć się przyjemnościami, które niesie każdy dzień. I osiągnięcie takiego stanu to właśnie jest twoje zadanie.
Abyś i Ty osiągnął swój własny sukces.
Luty 2nd, 2009 at 03:41
Spoko artykuł.
Luty 22nd, 2009 at 18:37
Świetnie ujęty problem, dzieki.
Luty 28th, 2009 at 18:07
No mi tez sie podoba:D
Marzec 25th, 2009 at 13:53
Bełkot w stylu – kup nasz podręcznik, a w miesiąc zostaniesz szefem kuchni i znakomitym kucharzem. A co jeśli ktoś nie potrafi gotować, nie ma wyczucia smaku, itd.? Cały artykuł to zdiagnozowanie problemów i snucie wizji, co będzie gdy… A jak dojść do pewności siebie? – “Rozejrzyj się. Sprawdź. Poszukaj. Może filozofia KAIZEN. Może techniki NLP.” – tylko wyjątkowo prostolinijny człowiek, kiedy usłyszy rozejrzyj się, sprawdź, bądź pewny siebie, pewnym siebie się stanie. Ulegnij filozofii, czyli wysłuchaj temu podobnych zdań motywujących i jak pięciolatek uwierz, że Św. Mikołaj istnieje i będziemy żyli długo i szczęśliwie. Jestem cynikiem, ale jak nim nie być, jeśli mówią : Uśmiechnij się, a będziesz szczęśliwy?
Marzec 25th, 2009 at 19:03
Cóż, żadnych książek nie sprzedajemy :), ale każdy ma prawo do swojej opinii. Jak widać w komentarzach twoja jest dosyć odosobniona. Należy pamiętać, że każdy człowiek jest inny i każdy ma inny charakter. Dlatego nie ma uniwersalnego super skutecznego środka, którego chyba tutaj poszukiwałeś. Nad pewnością siebie można pracować, co nie znaczy, że inne czynniki mają tu znikomy wpływ, wręcz przeciwnie są bardzo ważne. Wiele zależy od sytuacji w jakich stawia nas życie, szczególnie te zawodowe. Duże znaczenie w budowaniu pewności siebie ma również rodzinna i najbliżsi, którzy to powinni nas wspierać psychicznie i przekonywać nas o naszej wartości. Warto o tym pamiętać, bo niestety często zdarza się odwrotnie.
Marzec 26th, 2009 at 11:53
Bardzo fajny artykuł. Myśle,że może mi pomóc w odbudowie swojej pewności siebie…
Marzec 26th, 2009 at 15:09
@MocnyJa całkowicie się z tobą nie zgodzę.
Kwiecień 13th, 2009 at 21:27
Mocny Ja , czytając twoja odpowiedź , widzę czarne nacechowane defetyzmem wizje , albo ich brak . Problem polega na tym , że gbybaniem nic nie zrobisz , raczej powinieneś zadać pytanie JAK !! dopiero wtedy otworzą się przed tobą drzwi , za którymi jest mnóstwo dobrych rozwiązań. Czytąjc takie artykuły powinieneś dostrzegać pozytywne aspekty służące życiu , dające komfort i poczucie bezpieczeństwa . Filozofia jest dosyć prosta , szukaj a znajdziesz !
Maj 1st, 2009 at 12:45
Bardzo dobry tekst. Daje do myslenia. I nie nazwałabym tego “bełkotem” jak MocnyJa. Owszem ,wiele jest artykułów na temat pewności siebie, ale jeden drugiemu nie równy. Pozdrawiam.
Maj 19th, 2009 at 13:54
Zgadzam się z mocnym. Na temat zmiany stanu była jedna linijka – reszta to opis osoby bez wiary w siebie i z wiarą. Skoro każdy należy do jednej z tych grup, to artykuł właściwie nie ma sensu.
Maj 19th, 2009 at 14:31
to jest prawda a słowa podsumowujące ze to “bełkot” jak sobie w końcu uświadomicie (niewirzący) to zobaczycie jak to wykłada w życiu
Maj 19th, 2009 at 14:50
@SłabaJa, nie zgodzę się z Tobą. IMHO artykuł jest dobry – zwróć uwagę, że nie znajdziesz uniwersalnej recepty na zmianę swojego charakteru i zdobycie pewności siebie, bo dla każdego jest inna. U jednych wynika z wyglądu, u innych z sukcesów zawodowych, a u niektórych z charakteru, co nie znaczy, że nie warto próbować poznać siebie i pracować nad sobą. Wg mnie to bardzo dobry artykuł, a jak ktoś nie wierzy w siebie i jest sceptykiem to nie ma mowy o podniesieniu samooceny i poprawie swojego podejścia.
Maj 19th, 2009 at 16:33
a widzieliście film the Secret?
Maj 24th, 2009 at 21:59
Nie powiem żeby ten artykuł mnie zachwycił. bo nie ma tu ogólnych porad, a wiem że istniej takie, które każdy może dopasować do swojej sytuacji 🙂
Maj 29th, 2009 at 16:37
A jak stać sie pewnym siebie??
Czerwiec 4th, 2009 at 11:10
Złotej recepty raczej nie ma. Wg. mnie warto przeanalizować swoje dotychczasowe dokonania i uświadomić sobie jak wiele nam się udało. Porozmawiać z najbliższymi o potrzebie uznania, wbrew e pozorom ich wsparcie może to mieć duże znaczenie. Dobrze i modnie się ubierać i dbać o wygląd zewnętrzny. Przełamać opór przed wypowiedziami publicznym, co można zrobić tylko poprzez częste publiczne wystąpienia. Niektórym to przychodzi łatwo innym trudno.
Czerwiec 25th, 2009 at 00:04
Pewność siebie to coś trudnego do zdobycia i zgadzam się ze zdaniem że nie potrzebna jest diagnoza co by mogło być gdybyśmy byli bardziej pewni siebie bo to nie ma sensu!!! Zacznijcie dawać rady jak wyrobić w sobie pewność siebie!!
Sierpień 7th, 2009 at 10:49
Kiedyś czytając tego typu teksty – oceniałam je właśnie jako “bełkot”, Powodem były wątpliwości w to, ze mogę zacząć wierzyć w siebie i na prawdę czuć się dobrze. Z upływem czasu , kiedy to życie moje zmieniło się, inaczej postrzegam tego typu artykuły i gorąco polecam do wprowadzania w życie tego co jest w nich napisane:)
Sierpień 11th, 2009 at 00:07
Artykuł rewelka, sposobów na zwiększenie pewności siebie jest oczywiście więcej i warto wybrać własny, bo to poprawia jakość życia. Pod warunkiem, że nie przejdziemy do przesady i nie staniemy się bufonami – tzw. zadufanie, to zraża otoczenie.
Sierpień 11th, 2009 at 00:18
Rady, proszę bardzo. Nie podam gotowych tekstów tylko schematy; skuteczne są wszelkie afirmacje, które podbudowują człowieka oczywiście jeżeli się je dosyć często powtarza – tu każdy sam sobie musi wymyślić własną, bo każdy ma inną przyczynę utraty pewności siebie. Afirmacje w tym przypadku to sposoby na obronę przed opisanymi w artykule śmieciami wrzucanymi ludziom do głowy, czyli gnojeniem człowieka przez często najbliższe otoczenie np. rodziców czy słabszych intelektualnie kolegów. Czyli np. teksty w rodzaju dowodów na to że Twój plan nie zadziała. Oczywiście każdy powinien zrobić sobie przed podjęciem ważniejszej decyzji analizę SWOT. Ale to już kolejny temat (proszę poszukać w necie).
Listopad 26th, 2009 at 01:19
Z autopsji dnia powszedniego. IMHO pewność siebie nie bierze się z psychologicznych z d*py wziętych odkryć. Pewny siebie = odważny = wolny = szczęśliwy. Pewność siebie buduj poprzez systematyczne zwiększanie wiedzy o otaczającym Cię świecie, drąż temat aż do wyczerpania, pracuj ze słownikiem j.pol (najlepiej internetowy z serwisu P****W*****N ) w celu poznania znaczeń słów co poprawi zdolność rozumienia brzmień twoich rozmówców. Mając bogaty zasób werbalny nader łatwo tworzyć i werbalizować myśli, co przekłada się na wzrost komunikatywności oraz dobre relacje z innymi ludźmi.
“Bez skrępowania mówisz głośno o swoich pomysłach, wyrażasz swoje zdanie, opinie, dyskutujesz na trudne tematy, potrafisz bronić swoich racji”
OTO ŚWIETNY SPOSÓB JAK WYJŚĆ NA De*ILA W TOWARZYSTWIE.
Zasada jest taka: NIE WIESZ, TO NIE MÓWISZ!!. Tylko mówiąc z sensem masz pewność że cała reszta okolicznych szyderców nie będzie miała polewki a Ty nie ośmieszysz się bo nie będą mieli co krytykować po prostu. Mówiąc dużo i bez pojęcia może wyjdziesz na pewnego siebie ale zj*ba z poczuciem wyższości co zapewne odbije się na twojej godności osobistej i honorze który wkrótce zostanie zdeptany przez twoich niby bliskich sarkastycznych “kolegów”.
“Mocno wierzysz w wyznawane przez siebie wartości i zasady i gotów jesteś ich bronić nawet wbrew odmiennej opinii grupy”
Wiara to czynnik, który powinien wzbogacać twoje życie duchowe i moralne, nie więcej. Dobrym pomysłem będzie najpierw rozważenie czy grupa nie ma racji tym co mówi, bo jeśli tak to twoja wysoka samoocena jest na dobrej drodze do bezpośredniego kontaktu z glebą… Potrzebujesz dewiz życiowych w swojej egzystencji. Wysoko cenione w społeczeństwie i które sam pielęgnuje:
1. Szacunek dla płci odmiennej ( kobitek – samiczek ) – w każdej sytuacji – np. udzielenie pierwszeństwa przy wejściu do pojazdu kołowego, otworzenie drzwi itd.. Nawet kiedy kobita zaatakuje Cie personalnie jakimiś wyzwiskami i wiesz ze bez podstawy to daruj jej, bo w końcu zda sobie sprawę ze zadymiła i sama spokornieje. Profit z tego masz taki, ze jesteś przez nią szanowany i jej koleżanki które to widziały albo którym powiedziała o twoim zachowaniu tez będą cie pozytywnie oceniać.
2. Obrona swojej godności osobistej i honor czyli zdolność do reagowania na napad na ta pierwsza. Gdy jesteś obrażany to reaguj, ale kiedy ktoś obraza Cię i ma w tym racje to odpuść i napraw swój błąd.
3. Pomocna dłoń dla każdego, kto prosi Cie o nią, a Ty bez większego kłopotu możesz mu ja okazać. Takie działania budują twój wizerunek.
4. Szacunek dla ludzi starszych, możesz z góry przyjąć, że o ile ktoś ma kilkadziesiąt wiosen za sobą to i ogromny bagaż doświadczeń to wielokrotnie nie warto jest iść w zaparte.
5. Reszta dewiz sam buduj w oparciu o przyjemne dla Ciebie bodźce.
Pewność siebie powinna wzrastać wraz twoim ( wiekiem ), dojrzewaniem do życia w społeczeństwie. Sprzyjać jej będzie podjecie przez Ciebie pracy zarobkowej i przyjęta odpowiedzialność za zobowiązania.
Listopad 26th, 2009 at 21:48
@Recepta – bardzo ciekawa wypowiedź, ale dobrze, że Pan/Pani użył/a gwiazdek w bardziej pikantnych zwrotach 😉
Luty 20th, 2010 at 16:39
Artykuł ogólnie nakreśla sprawę. Mimo braku porad pozytywnie nastraja do poprawy takie stanu rzeczy jakim jest niskie poczucie własnej wartości. Fajnie napisane 😀
Maj 19th, 2010 at 02:21
Nieśmiałość często wynika z nieumiejętności mówienia o swoich uczuciach i potrzebach. Człowiek nie jest pewny siebie i boi się odezwać, ciągle udaje kogoś innego. Polecam wam test na asertywność: http://centrumkobiet.edu.pl/nasze-kursy/asertywnosc-a-potrzeba-godnosci/psychotest-sprawdz-czy-jestes-asertywna/
Odpowiadając na pytania można sobie uświadomić wiele rzeczy na swój temat.
Czerwiec 26th, 2010 at 18:53
można być pewny swojej wartości, można mieć wiele zdolności, a mimo to nie być pewnym siebie, tak jest ze mną, należę do mensy i właściwie nic poza tym nie osiągnąłem, ukończyłem technikum i pracuje jako sprzątacz, kompletnie nie mogę pozbyć się leku przed ludźmi
Lipiec 4th, 2010 at 19:10
Może to przez prace jest spowodowane,przejmujesz się tym, że skończyłeś technikum a pracujesz jako sprzątacz, jeśli tak to szukaj do skutku innej pracy, takiej która ci będzie sprawiała przyjemność i podbuduje Cię na duchu. Widocznie nie masz dużej samooceny o sobie skoro nie możesz znaleźć leku przed ludźmi, boisz się że inni nie docenią tego co mówisz i wyjdziesz na idiotę.
Maj 6th, 2011 at 17:58
Z naszą podświadomością jest jak z komputerem. Wystarczy zaprogramować i tyle.
Czerwiec 3rd, 2011 at 15:13
Dobry tekst, nie wiem tylko, czemu niektórzy oceniający oczekują porad, skoro tytuł brzmi “Dlaczego pewnośc siebie” a nie “Jak stać się pewnym siebie” 🙂
@Recepta bardzo mocno wykłada swoje poglądy, ma prawo, ale jego konkluzja:
Pewność siebie powinna wzrastać wraz twoim ( wiekiem ), dojrzewaniem do życia w społeczeństwie. Sprzyjać jej będzie podjecie przez Ciebie pracy zarobkowej i przyjęta odpowiedzialność za zobowiązania.
jest błędna.. “powinna wzrastać wraz z wiekiem ” to jakiś bełkot oparty na generalizacji, że “starszy jest mądrzejszy” a jak kobiecie drzwi otworzy, to już jest naprawdę gotowy góry przenosić.
Recepta też pewnie nie potrafi bronić swoich racji, nawet jeśli w nie wierzy, tylko dopasowuje się do otoczenia, jak chorągiewka
W artykule jest jak byk napisane:
Mocno wierzysz w wyznawane przez siebie wartości i zasady i gotów jest ich bronić nawet wbrew odmiennej opinii grupy.
Czujesz się jednak na tyle pewnie, że potrafisz zmienić zdanie, jeśli nowe doświadczenia i dowody pokażą, że byłeś w błędzie.
– ale Recepta nie umie czytać ze zrozumieniem, więc udziela mądrej porady:
“Dobrym pomysłem będzie najpierw rozważenie czy grupa nie ma racji tym co mówi, bo jeśli tak to twoja wysoka samoocena jest na dobrej drodze do bezpośredniego kontaktu z glebą…” – co właśnie napisał autor artykułu 🙂
zaznaczając, że ma prawo do emocji negatywnych, czego w swoim lęku przed grupa nie dopuszcza Recepta (z grupą się tylko zgadza albo nic nie mówi !!!)
Odnoszę wrażenie, że Recepta ma wiele jeszcze swoich odkrywczych złotych myśli w zanadrzu, ale że sam nie napisał tego artykułu, będzie krytykował niekonstruktywnie innych.
Tymczasem podoba mi się zdanie z artykułu:
… nie pozwalasz, aby ktokolwiek wkręcał ci do głowy destrukcyjne śmieci….
Ot’ co!