Odzyskiwanie danych z telefonu
Komórka to jeden z tych sprzętów elektronicznych, którego używam najintensywniej i niestety, ten, który najczęściej psuję. Ostatni telefon upuściłem na betonowy chodnik w taki fatalny sposób, że nawet karta SIM nie ocalała. W miarę cała ostała się jednak karta pamięci flash – bezcenna dla mnie, bo miałem na niej zapisane numery telefonów do klientów firmy – jednak i ona była uszkodzona, konieczne było odzyskiwanie danych z użyciem jakiś specjalnych metod. Zleciłem to firmie, która za odzyskiwanie danych zdarła ze mnie całkiem spore pieniądze, te numery telefonów były jednak dużo więcej warte. Dodatkowe opłaty pobrali sobie za to, że odzyskiwanie danych ponoć przeprowadzili w trybie najpilniejszym – bujda moim zdaniem, i tak zajęło im to prawie dwa dni, z czego musiałem się potem gęsto tłumaczyć swoim klientom. Nauka na przyszłość – od teraz wszystkie ważne telefony zapisuje w notesie.